Przejdź do głównej zawartości

Koncerty



 Jak zaczęła się moja przygoda z koncertami?

Był to rok 2014. Moja mama wtedy bardzo często słuchała płyty Sylwii Grzeszczak ,,Komponując siebie''. Krążek szybko znalazł się na liście moich ulubionych. Kilka tygodni później razem z rodzicami podjęliśmy decyzję o wyjeździe na koncert piosenkarki

Czy pamiętam swój pierwszy koncert?

Oczywiście! Miał on miejsce 24 maja 2014 w amfiteatrze w Szczecinie. Miałam wówczas 9 lat.  Koncert bardzo mi się podobał, a najlepsza była krótka rozmowa z artystką po jego zakończeniu oraz autograf Sylwii na wspomnianej wcześniej płycie.

Ale dlaczego akurat Sylwia Grzeszczak?

Chyba wynika to z tego, że jej muzyka towarzyszy mi od najmłodszych lat. Pierwszy utwór tej wokalistki usłyszałam w wieku 3 lat. Każda piosenka artystki ma jakieś przesłanie, a ja lubię, gdy muzyka ma przekaz.

A czy oprócz Sylwii słucham innych artystów?

Tak, ich lista jest bardzo długa. Znajduje się na niej przykładowo Amy Lee, AniKa Dąbrowska Sylwia Przybysz, Sylwia Lipka, Weronika Juszczak czy zespół Evanescence.

Jak koncerty to tylko Sylwia Grzeszczak czy są inne opcje?

Jasne, że są inne, jednak Sylwia Grzeszczak to mój numer 1. Miałam okazję być na koncercie Weroniki Juszczak, Filipa Lato oraz Sound'N'Grace

Wracając do Sylwii Grzeszczak- pierwszy koncert zaliczony i co dalej?

No jak to co? Kolejne koncerty😀 Pojawił się także występ na scenie z tą wspaniałą artystką, ale to temat na osobny artykuł. W sumie mam na swoim koncie 15 jej koncertów. Co ciekawe, za każdym razem udało mi się z nią zamienić parę słów oraz zdobyć autograf. Wszystkie autografy oraz relacje z poszczególnych koncertów umieszczone są w specjalnie przeznaczonym do tego pamiętniku.

Co dają mi koncerty?

Przede wszystkim wiele radości i siły do walki o każdy kolejny dzień. Dodatkowo mam możliwość pokazania światu, że osoby niepełnosprawne też mogą uczestniczyć w takich wydarzeniach. Bo właśnie taki jest główny cel prowadzenia tego bloga- pokazywanie, że osoba niepełnosprawna może robić dużo więcej, niż siedzenie w domu  i użalanie się nad sobą. Koncerty umożliwiły mi również poznanie brata piosenkarki oraz jeszcze kogoś, ale to także będzie element innego artykułu.












Dziękuję za przeczytanie 
Natka 



Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kucharz, piekarz, psycholog i towarzysz- poznajcie Ewę

 Cześć! Dziś przedstawię Wam kolejną, ważną w moim życiu osobę. ,,Babcia" Ewa to sąsiadka i przyjaciółka w jednym. Nazywam ją babcią, bo chociaż nie jesteśmy rodziną, jest to bardzo bliska mi osoba. Zawsze mogę na nią liczyć. Bardzo cenię sobie te momenty, kiedy udaje nam się wspólnie wypić kawę. Babcia to także świetny cukiernik oraz kucharz. Uwielbiam jej pierogi, rogaliki, ciasta i paszteciki.  ,,Babciu", dobrze mieć kogoś takiego, jak Ty. Ja już odliczam dni do naszej kolejnej wspólnej kawy. Do zobaczenia! Dziękuję za uwagę! Natka

Blaski i cienie koncertu Sylwii Grzeszczak w Poznaniu- 23 listopada 2025

 Cześć! Za mną 28 w moim życiu koncert Sylwii Grzeszczak w Poznaniu. Podczas tego wydarzenia wylałam sporo łez, zarówno ze smutku jak i ze wzruszenia. Dziś chciałabym opowiedzieć czytelnikom tego bloga o przyczynach moich tak ogromnych i skrajnych emocji. Blaski ( pozytywne sytuacje) ✅ Możliwość poznania członków rodziny artystki, rozmowy z nimi i wykonania pamiątkowego zdjęcia ✅ Możliwość przekazania członkom rodziny artystki upominki dla mojej idolki, który miałam przygotowany od wielu miesięcy  ✅Możliwość spotkania, rozmowy i wykonania pamiątkowego zdjęcia z Wiktorią- dziękuję kochana! Nawet nie wiesz, jak bardzo za Tobą tęskniłam! ❤️ ✅Możliwość spotkania i wykonania pamiątkowego zdjęcia z Oliwią- dziękuję kochana, w końcu nam się udało! ❤️ ✅ Możliwość ponownego usłyszenia na żywo wielu utworów Sylwii, w tym nie wydanego jeszcze singla o tytule ,,Jedna ósma " ✅ Możliwość rozmowy w hotelu z członkiem zespołu Sylwii i grupą kobiet przepięknie grających na skrzypcach  Cie...

Było sobie marzenie, czyli moje 20 urodziny

 Cześć! Dziś opowiem o tym, jak spędziłam moje 20 urodziny. Ten długo wyczekiwany dzień spędziłam dokładnie tak, jak zawsze chciałam, czyli na koncercie Sylwii Grzeszczak. Wydarzenie odbywało się w Ergo Arenie w Gdańsku. Pojechałam tam z rodzicami. Towarzyszyli nam również Marta ze swoją mamą oraz Klaudia i Oliwia, za co bardzo dziękuję. Stanęłam pod sceną, co zostało uznane za niebezpieczne przez ekipę ochrony i służb porządkowych mimo, że cały czas byłam pilnowana przez moich rodziców. Ostatecznie, dzięki uprzejmości  menadżera Sylwii oraz Pana od nagłośnienia,      znalazłam się przed barierkami.  Jestem za to ogromnie wdzięczna. Miałam przygotowany specjalny baner widoczny na powyższym zdjęciu. Sylwia początkowo była ubrana w sukienkę z różowych cekinów, a później w błyszczącą sukienkę w kolorze srebrnym.  Na piosence ,,och i ach " artystka zeszła ze sceny i przytuliła mnie. Całe wydarzenie było pełne niespodzianek - koncert zaczął się od nowego i...