Przejdź do głównej zawartości

Niepełnosprawność kontra szkoła średnia- jak to u mnie wygląda?

 Wstęp

Jak radzisz sobie w nowej szkole? Jak traktują Cię rówieśnicy i nauczyciele? Czy jesteś zadowolona? 
Te pytania coraz częściej  słyszę od różnych osób z mojego otoczenia. Celem dzisiejszego artykułu jest udzielenie na nie odpowiedzi.

Bariery architektoniczne
Aby dodrzeć do takich miejsc jak biblioteka, świetlica, sekretariat czy sala, w której zazwyczaj mam lekcje, muszę pokonać kilka schodów. Na szczęście moja klasa zawsze służy pomocą. W takich sytuacjach wnoszą mnie oni z wózkiem po schodach.
Stosunek nauczycieli
Są bardzo chętni do pomocy. Często przypominają mi o moich przywilejach, o których więcej powiem za chwilę
Stosunek klasy
Są bardzo chętni do pomocy na każdym kroku. Nikt się ze mnie nie wyśmiewa. Bardzo lubię moją klasę. Lepszej nie mogłam sobie wymarzyć. Oni postrzegają mnie jako osobę radosną i charyzmatyczną.
Uczniowie z innych klas równie  chętnie udzielają mi wsparcia.

Udogodnienia, z których korzystam

  • powiększony druk na testach i kartkówkach
  • możliwość korzystania ze szkła powiększającego
  • zajęcia indywidualne z informatyki
Ten ostatni punkt chciałabym trochę rozwinąć
Pracownia komputerowa znajduje się na drugim piętrze, więc nie mam możliwości dostania się do niej. Początkowo miałam mieć informatykę online, ale pomysł ten nie sprawdził się z różnych powodów. Trafnym rozwiązaniem okazały się zajęcia indywidualne z tego przedmiotu. Dzięki takiej formie zajęć łatwo mi wszystko zrozumieć. Pani Ania świetnie tłumaczy. I tak oto ze znienawidzonego przedmiotu informatyka stała się jednym z ulubionych.


Dziękuję za przeczytanie
Natka


                                      

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Warto brać z niego przykład!

Cześć! O tym, że Radek to mój przyjaciel, z którym poznałam się parę lat temu na koncercie Sylwii Grzeszczak, wiedzą już chyba wszyscy czytelnicy tego bloga. Dziś chciałabym powiedzieć o tym, dlaczego uważam, że pewne osoby powinny brać z Radka przykład. ✅Radek jest ze mną w stałym kontakcie i zawsze mogę na niego liczyć, podczas gdy od pewnych osób ciągle słyszę, że nie mają czasu, aby do mnie zadzwonić. ✅Radek potrafi znaleźć czas na spotkanie ze mną podczas gdy pewne osoby nie umieją znaleźć dla mnie chwili w ciągu kilku lat. ✅Radek nie mógł być ze mną w dniu moich 18 urodzin, więc wysłał mi paczkę z prezentami podczas gdy od pewnych osób nie dostałam nawet kartki z życzeniami. Mam nadzieję, że ten artykuł skłoni co niektórych do refleksji.  A Tobie Radek dziękuję za wszystko i do zobaczenia wkrótce. Natka

Czy niepełnosprawność = problem?

 Cześć! Mówi się, że osoby z niepełnosprawnością mają dużo problemów. Ostatnio po pewnej rozmowie z tatą zaczęłam zastanawiać się, co w rzeczywistości jest problemem- niepełnosprawność sama w sobie czy niedostosowany do niej świat. Zastanów się razem ze mną: Co jest problemem - to, że osoba na wózku nie pokona schodów, czy to, że dane miejsce jest pozbawione windy lub platformy czy podjazdu ? Co jest problemem - to, że ktoś jest wyśmiewany, bo porusza się na wózku czy to, że osoba, która wyśmiewa jest nietolerancyjna ? A może nie wyedukowana ? Wystarczy jedno, proste doświadczenie: weź spróbuj chociaż przez jeden dzień poruszać się na wózku w domu, szkole, pracy i mieście - wtedy wymieńmy spostrzeżenia. Co jest problemem - to, że osoba  z niepełnosprawnością  czasem ma problem, aby wyjąc wózek z auta, czy to, że niebieskie miejsca parkingowe, które to ułatwiają są nagminnie zajmowane przez nieuprawnione do tego osoby? Co jest problemem - to, że spora część osób z niepełno...

Wyjątkowy prezent dla wyjątkowej osoby

 Cześć! W poprzednim artykule mówiłam o tym, ile dobrych rzeczy zrobił dla mnie Radek. Tym razem ja postanowiłam zrobić coś dla niego. Chciałam wysłać Radkowi pocztą prezent urodzinowy. Udało mi się uzyskać adres od jego siostry Justyny. Mój tata zaproponował mi jednak, że zawiezie mnie na miejsce, abym mogła wręczyć osobiście prezent mojemu przyjacielowi. Tak też się stało. Zaskoczenie na twarzy Radka i jego wielka radość- to dla mnie bezcenny widok. Byłam szczęśliwa, że znów możemy się zobaczyć. Nareszcie miałam okazję pogłaskać koty należące do rodziców mojego przyjaciela. Jeden z nich- Biały- chyba bardzo mnie polubił. To był wspaniały wieczór. Podziękowania dla: Mojego taty - za super propozycję i transport Justyny - bez Twojej pomocy by się nie udało Radek, cieszę się, że jesteś zadowolony z mojej niespodzianki. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego i do zobaczenia wkrótce! Dziękuję za uwagę! Natka