Przejdź do głównej zawartości

Osoba na wózku na imprezie- o czym warto pamiętać?

Wielokrotnie uczestniczę w różnych imprezach. Czasami spotykają mnie tam sytuacje wywołujące dyskomfort. W dzisiejszym artykule przedstawię te sytuacje. Mam nadzieję, że osoby, które go przeczytają podejmą działania zmierzające do eliminacji wymienionych przeze mnie zjawisk.

Niedostosowany lokal 

to chyba najczęstsza sytuacja, która mnie spotyka. A co jest najgorsze? Gdy mam problem wejściem do lokalu inni uczestnicy imprezy niekoniecznie są chętni, aby pomóc.

Zmuszanie do wstawania z wózka

  sprawa, która powoduje ogromny smutek. To, źe potrafię wstać z wózka nie znaczy, że mam na to ochotę. Poza tym wózek pozwala mi na większą samodzielność i swobodę ruchu niż prowadzenie za rękę przez innych. Ponadto na wózku również można tańczyć😊.

Chwytanie za wózek bez mojej zgody

 czuję się dziwnie,  że muszę w ogóle poruszać tą kwestię. Ale to mój wózek i nie życzę sobie, aby ktoś ruszał go bez mojej wiedzy i zgody.

Szybkie a zarazem niebezpieczne tempo tańca

 mam doświadczenie w poruszaniu się na wózku, więc wiem, jakie manewry są bezpieczne, a jakie wręcz przeciwnie. Jeśli proszę o zaprzestanie wykonywania jakiegoś ruchu moim wózkiem, warto mnie posłuchać, aby uniknąć nieszczęścia.

Podsumowując:

Zapraszając na imprezę osobę, która porusza się na wózku, pamiętaj aby:
  • Lokal był dostosowany- nie miał schodów
  • W razie niedostosowania lokalu pomoc w pokonaniu barier
  • Nie zmusza jej do niczego
  • Rozumieć że chce być samodzielna do granic swoich możliwości
  • Słuchać tego, o co prosi
  • Dostosować tempo zabawy do jej potrzeb i możliwości
  • Nie robić niczego bez jej zgody


Dziękuję za uwagę i zrozumienie!
Natka 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kucharz, piekarz, psycholog i towarzysz- poznajcie Ewę

 Cześć! Dziś przedstawię Wam kolejną, ważną w moim życiu osobę. ,,Babcia" Ewa to sąsiadka i przyjaciółka w jednym. Nazywam ją babcią, bo chociaż nie jesteśmy rodziną, jest to bardzo bliska mi osoba. Zawsze mogę na nią liczyć. Bardzo cenię sobie te momenty, kiedy udaje nam się wspólnie wypić kawę. Babcia to także świetny cukiernik oraz kucharz. Uwielbiam jej pierogi, rogaliki, ciasta i paszteciki.  ,,Babciu", dobrze mieć kogoś takiego, jak Ty. Ja już odliczam dni do naszej kolejnej wspólnej kawy. Do zobaczenia! Dziękuję za uwagę! Natka

Blaski i cienie koncertu Sylwii Grzeszczak w Poznaniu- 23 listopada 2025

 Cześć! Za mną 28 w moim życiu koncert Sylwii Grzeszczak w Poznaniu. Podczas tego wydarzenia wylałam sporo łez, zarówno ze smutku jak i ze wzruszenia. Dziś chciałabym opowiedzieć czytelnikom tego bloga o przyczynach moich tak ogromnych i skrajnych emocji. Blaski ( pozytywne sytuacje) ✅ Możliwość poznania członków rodziny artystki, rozmowy z nimi i wykonania pamiątkowego zdjęcia ✅ Możliwość przekazania członkom rodziny artystki upominki dla mojej idolki, który miałam przygotowany od wielu miesięcy  ✅Możliwość spotkania, rozmowy i wykonania pamiątkowego zdjęcia z Wiktorią- dziękuję kochana! Nawet nie wiesz, jak bardzo za Tobą tęskniłam! ❤️ ✅Możliwość spotkania i wykonania pamiątkowego zdjęcia z Oliwią- dziękuję kochana, w końcu nam się udało! ❤️ ✅ Możliwość ponownego usłyszenia na żywo wielu utworów Sylwii, w tym nie wydanego jeszcze singla o tytule ,,Jedna ósma " ✅ Możliwość rozmowy w hotelu z członkiem zespołu Sylwii i grupą kobiet przepięknie grających na skrzypcach  Cie...

Było sobie marzenie, czyli moje 20 urodziny

 Cześć! Dziś opowiem o tym, jak spędziłam moje 20 urodziny. Ten długo wyczekiwany dzień spędziłam dokładnie tak, jak zawsze chciałam, czyli na koncercie Sylwii Grzeszczak. Wydarzenie odbywało się w Ergo Arenie w Gdańsku. Pojechałam tam z rodzicami. Towarzyszyli nam również Marta ze swoją mamą oraz Klaudia i Oliwia, za co bardzo dziękuję. Stanęłam pod sceną, co zostało uznane za niebezpieczne przez ekipę ochrony i służb porządkowych mimo, że cały czas byłam pilnowana przez moich rodziców. Ostatecznie, dzięki uprzejmości  menadżera Sylwii oraz Pana od nagłośnienia,      znalazłam się przed barierkami.  Jestem za to ogromnie wdzięczna. Miałam przygotowany specjalny baner widoczny na powyższym zdjęciu. Sylwia początkowo była ubrana w sukienkę z różowych cekinów, a później w błyszczącą sukienkę w kolorze srebrnym.  Na piosence ,,och i ach " artystka zeszła ze sceny i przytuliła mnie. Całe wydarzenie było pełne niespodzianek - koncert zaczął się od nowego i...