6 października- kiedyś znienawidzony, a teraz jeden z najważniejszych dni w roku dla mnie. Dzień, w którym mówi się głośno, że na świecie jest 17 milionów ludzi zmagających się z Mózgowym Porażeniem Dziecięcym.
Korzystając z okazji chcę opowiedzieć, jak wygląda ta choroba w moim przypadku.
Moje objawy MPD
- Brak umiejętności samodzielnego chodzenia
- Nadmierne napięcie mięśni i bóle z tym związane
- Duża wada wzroku
- Problemy z połykaniem śliny lub napoju
- Przykurcze w łokciach
- Zaburzenia sensoryczne- trudności z odbieraniem bodźców sensorycznych. Dotyczą one słuchu, wzroku, dotyku, węchu, czucia głębokiego i równowagi
Czego można życzyć mi z okazji tego dnia?
Jeszcze więcej optymizmu, motywacji i chęci do walki o siebie.
Dziękuję za uwagę
Natka
Komentarze
Prześlij komentarz