Słowem wstępu
Choć akceptuję moją niepełnosprawność, wiąże się ona z wieloma trudnościami. Kiedyś pisałam już o problemach, z jakimi się zmagam, ale poruszałam w nim kwestie dość ogólne. Dziś chcę przedstawić te bardziej codzienne przeciwności.
- Brak motywacji do rehabilitacji- choć wiem, że rehabilitacja jest czymś niezbędnym mi do funkcjonowania, często po prostu brakuje mi siły i ochoty do uczestnictwa w ćwiczeniach.
- Zmęczenie- mam sporo obowiązków. Oprócz szkoły i rehabilitacji staram się pomagać rodzinie w wykonywaniu obowiązków domowych. Dbam także o rozwijanie swoich zainteresowań.
- Brak zrozumienia ze strony innych osób- sytuacji, w którychsię z tym spotykam jest sporo. Myślę, że napiszę na ten temat osobny artykuł.
- Nerwowość- czasem szybko wpadam w złość, gdy mam problem z wykonaniem jakieś czynności samodzielnie.
- Wykorzystywanie mojej niepełnosprawności- niektóre osoby próbują mną manipulować, zmuszać do rzeczy, na które nie mam ochoty lub podejmować za mnie różne decyzje. Owszem, czasem poruszanie się na wózku jest połączone z niepełnosprawnością umysłową, ale mnie to NIE DOTYCZY!!! Proszę, pozwól mi samodzielnie decydować o tym, jak spędzam czas wolny, miej odwagę spytać mnie o zdanie i szanuj moje opinie.
Dziękuję za uwagę
Natka
Komentarze
Prześlij komentarz