Cześć!
Moja sprawność i samodzielność stają się coraz większe. Coraz częściej zamieniam wózek na inne siedzenie, to znaczy przesiadam się z niego na ławkę, krzesło lub łóżko. Moje otoczenie różnie na to reaguje. Jedni mi gratulują i biją brawo, drudzy patrzą z przerażeniem i każą mi wracać na wózek. Rozumiem strach tych osób. Wolałabym jednak, aby zamiast podnoszenia głosu na mnie zadać pytanie ,,Natka, czemu tu siedzisz? Wszystko w porządku?" Zmiana siedzenia może bowiem wynikać np z wypadnięcia dużego koła z wózka lub odczepienia się poduszki od wózka. Poza tym zamiana wózka na coś innego to moja naturalna potrzeba. Będę szczęśliwa, jeśli ludzie wokół mnie będą potrafili to zrozumieć.
Dziękuję za uwagę i zrozumienie!
Natka
Komentarze
Prześlij komentarz