Cześć!
Dziś chciałabym przedstawić Wam osobę, bez której nie byłoby mojego bloga. To tata Marek w marcu 2021 podsunął mi pomysł założenia bloga. Wtedy moim priorytetem była nauka na zbliżające się wielkimi krokami egzaminy ósmoklasisty, więc nie potraktowałam pomysłu taty poważnie. Dopiero, gdy zaczęły się wakacje postanowiłam założyć bloga. Zrozumiałam też wtedy, że ludzie potrzebują wiedzieć, jak zachować się w różnych sytuacjach wobec osoby z niepełnosprawnością. Odkąd rozpoczęłam działalność jako NatkaNaKółkach, tata pełni funkcję fotografa- to on wykonuje większość zdjęć, które pojawiają się na tym blogu.
Dobrze jest mieć kogoś, kto ma takie wspaniałe pomysły. Tato, kocham Cię❤️.
Dziękuję za uwagę
Natka
Komentarze
Prześlij komentarz