Dziś opowiem o kolejnym koncercie Sylwii Grzeszczak.
Koncert odbył się w Poznaniu. Pojechałam tam z mamą i Wojtkiem- naszym sąsiadem. Sylwia była ubrana w czarny płaszcz z cekinami i spodnie z dziurami tego samego koloru. Stałam pod samą sceną. W trakcie koncertu artystka pomachała do mnie. Nie wyszła do fanów, ponieważ za chwilę grała kolejny koncert. Jednak ja razem z innymi osobami na wózkach, dzięki uprzejmości Mateusza-brata Sylwii - spotkałam się z nią za kulisami. Rozmawiałam także z Anią i Piotrem- muzykami z zespołu piosenkarki. W tym wyjątkowym wydarzeniu uczestniczył również Radek, którego można kojarzyć z innych artykułów na tym blogu. Nagrał on filmy, które zamieszczam poniżej.
Natka
Komentarze
Prześlij komentarz