,,Czy oni wiedzą, że te słowa ranią mnie?"

 Cześć!

Przez długi czas myślałam, że jedynym powodem, przez który mogę być hejtowana, jest niepełnosprawność. Jednak wydarzenia z ostatnich kilku miesięcy pokazały mi, jak bardzo się myliłam. Dziś chcę odpowiedzieć na kilka niezbyt przyjemnych komentarzy pod moim adresem. Mam nadzieję, że dzięki temu przestanę je słyszeć.

,,Nie robiłaś osiemnastki"

Nie robiłam, bo chciałam spędzić ten dzień inaczej niż na imprezie. I miałam do tego prawo😊.

,,Bloga piszą za Ciebie rodzice"

Patrząc na to, że mam napisanych już 170 artykułów, jest to raczej nierealne. Moi rodzice nie mają czasu, aby pisać bloga razem ze mną. Poza tym, ich pomoc w tym zakresie jest mi zbędna. Jestem samowystarczalna jeśli chodzi o bloga.

,,Nie powinnaś jeździć na koncerty, bo masz nadwrażliwość słuchową".

A może sama zdecyduję, co powinnam, a czego nie?  😊Owszem mam nadwrażliwość słuchową. Jednak adrenalina, która pojawia się podczas każdego koncertu, znacznie obniża wrażliwość na głośne dźwięki. Nawet, gdy się pojawiają, potrafię sobie z nimi poradzić.

,,Jesteś faworyzowana przez nauczycieli"

Jeśli ktoś jest osobą z niepełnosprawnością, często ma w szkole przywileje takie jak dłuższy czas pracy na kartkówce lub sprawdzianie albo możliwość pisania sprawdzianu w innym terminie niż wszyscy. Te udogodnienia wynikają wyłącznie z ograniczeń związanych z pewnymi dysfunkcjami danej osoby.

Dziękuję za uwagę i zrozumienie

Natka