NatkaNaKółkach

 Cześć! Poruszam się na wózku bo jestem osobą z niepełnosprawnością. Wydaje się to oczywiste, prawda? No cóż, chyba nie do końca, bo jakiś czas temu usłyszałam, że... ...nie potrzebuję wózka, bo przecież potrafię chodzić. Owszem, potrafię, ale potrzebuję przy tym wsparcia. Na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie robić tego sama, więc wózek jest mi niezbędny do bycia niezależną. ...poruszam się na wózku, bo tak mi wygodnie Owszem, wózek jest wygodny. To na ten moment moja jedyna możliwość poruszania się bez wsparcia drugiej osoby. Pamiętaj!! Wózek nie jest złem. Umożliwia niezależność osobom z niepełnosprawnością. Dziękuję za uwagę i zrozumienie! Natka

Cześć! Wiele mówi się o tym, jak ważna jest rehabilitacja. Często jednak zdarza się, że osoby z niepełnosprawnością lub ich opiekunowie słyszą, że poświęcają za mało czasu na fizjoterapię. Warto więc uświadomić sobie, że nadmiar zajęć rehabilitacyjnych może mieć negatywne skutki, które przedstawię w tym artykule. Skutki nadmiaru rehabilitacji ✅ Przemęczenie ✅ Spadek motywacji do ćwiczeń ✅  Obniżenie nastroju poprzez poczucie, że życie składa się tylko z rehabilitacji  ✅  Przeciążenie układu kostnego, mięśniowego i nerwowego ✅  Zmniejszenie efektywności ćwiczeń  ✅ Brak czasu  i sił na spotkania ze znajomymi czy rozwijanie zainteresowań Pamiętaj!!! Czasem więcej nie znaczy lepiej! Dziękuję za uwagę! Natka

 Cześć! Zdałam sobie sprawę, że  moje życie składa się z następujących elementów:   Szkoła Przyjaciele Rodzina Działalność w internecie Rehabilitacja  Dlaczego o tym piszę? Ponieważ często słyszę, że zbyt mało czasu poświęcam na rehabilitację. Jest to jednak tylko 1 element mojego życia. Gdybym poświęciła cały swój wolny czas na ćwiczenia, nie mogłabym tworzyć treści na bloga, spotykać się ze znajomymi i rodziną. Nie chcę i nie powinnam być oceniana przez pryzmat tego, ile godzin w tygodniu spędzam na zajęciach rehabilitacyjnych. To ważna, ale niewielka część mojego życia. Sama wiem, co jest dla mnie dobre. Ilość nie jest równoznaczna z jakością. Mam świadomość, że w życiu ważny jest balans. Żadna osoba, która nie ma że mną do czynienia codziennie, nie jest w stanie obiektywnie ocenić, ile i w jaki sposób każdego dnia polepszam swoją sprawność. Co więcej, zauważyłam, że od czasu, gdy pewne osoby zaczęły oceniać mnie po ilości mojej rehabilitacji, przestałam lubić...

 Cześć!  Ten post miał być zupełnie inny. Planowałam w nim opisać, jak spędziłam ostatnie kilka dni. Jednak postanowiłam zachować te piękne wspomnienia dla siebie. Mam jednak  do przekazania ważną rzecz: Jestem osobą z niepełnosprawnością ale jestem też człowiekiem. Moje życie to coś więcej niż rehabilitacja. Mimo dużych kosztów sprzętu i leczenia mam pełne prawo do przyjemności a moje podróżowanie nie zawsze musi mieć związek z niepełnosprawnością. Podziękowania dla rodziców, cioci i wujka za cudowny wspólny czas. Dziękuję za uwagę i zrozumienie! Natka