Cześć!
Będąc w szkole średniej brałam pod uwagę różne scenariusze dotyczące swojej przyszłości. Miałam w głowie pewną wizję, na której zależało mi najbardziej i zawsze myślałam, że stanie się ona rzeczywistością. Ale życie napisało dla mnie zupełnie inny scenariusz. I tym sposobem zaczynam nowy rozdział mojego życia, w którym będę pełniła rolę studentki psychologii. Czy to dobra decyzja? Czas pokaże. Wiem jednak, że będę potrzebowała teraz dużo wsparcia, bo- cytując Sylwię Grzeszczak-,,...tej nowej mnie mnie trochę się boję". Na szczęście mam wokół siebie grono cudownych ludzi, z którymi wszystko staje się łatwiejsze,
Dziękuję za uwagę!
Natka
Komentarze
Prześlij komentarz