Przejdź do głównej zawartości

Wózek i uśmiech na twarzy- jak to możliwe?

 Cześć!
Osoby, które spotykam na swojej życiowej drodze często pytają jak to możliwe, że poruszam się na wózku i mam trochę pod górkę a tak często się uśmiecham. W dzisiejszym artykule postaram się rozjaśnić tą kwestię.

Po pierwsze

Kiedy mam ponurą minę wydaje mi się, iż ludzie którzy na mnie patrzą myślą sobie, że jest mi przykro, bo siedzę na wózku. Nie jest to prawda, ponieważ w pełni akceptuję moją niepełnosprawność. Poprzez uśmiech chcę pokazać, że życie na kółkach też może być piękne.

Po drugie

Staram się doceniać drobne rzeczy i być za nie wdzięczna. Wielką radością potrafi być dla mnie wiadomość od przyjaciółki czy lekcja ulubionego przedmiotu w szkole.

Po trzecie

Spełniam swoje marzenia.


Po czwarte

Słucham Sound'N'Grace i AniKi Dąbrowskiej. Ich piosenki dostarczają mi dużo pozytywnej energii.


Po piąte

Realizuję swoje pasje. Więcej na ten temat można przeczytać w innym artykule na moim blogu.  Jego tytuł brzmi ,,O tym, co mnie kręci czyli moje zainteresowania. "


Dziękuję za przeczytanie 
Natka

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Kucharz, piekarz, psycholog i towarzysz- poznajcie Ewę

 Cześć! Dziś przedstawię Wam kolejną, ważną w moim życiu osobę. ,,Babcia" Ewa to sąsiadka i przyjaciółka w jednym. Nazywam ją babcią, bo chociaż nie jesteśmy rodziną, jest to bardzo bliska mi osoba. Zawsze mogę na nią liczyć. Bardzo cenię sobie te momenty, kiedy udaje nam się wspólnie wypić kawę. Babcia to także świetny cukiernik oraz kucharz. Uwielbiam jej pierogi, rogaliki, ciasta i paszteciki.  ,,Babciu", dobrze mieć kogoś takiego, jak Ty. Ja już odliczam dni do naszej kolejnej wspólnej kawy. Do zobaczenia! Dziękuję za uwagę! Natka

Moje 19 urodziny

 Cześć! ,,Mamo, tato, nie chcę świętować moich urodzin"- to zdanie powtarzałam jak mantrę od początku tego miesiąca. Miałam jednak z tyłu głowy, że chciałabym spędzić je z Radkiem, moim przyjacielem, którego czytelnicy mojego bloga już chyba doskonale znają. Jednak wiadomości od Radka wskazywały na to, że moje pragnienie jest nierealne. Po szkole pojechałam z mamą do Fit Cake, mojej ulubionej kawiarni a tam... Czekał na mnie Radek. Zatkało mnie. ,,Ty kłamco jeden!"- powiedziałam potem. A na miejscu czekała jeszcze jedna niespodzianka- biały tort z niebieskim motylem. Radek, odczarowałeś mi urodziny, Ty wiesz.. Jestem Ci ogromnie wdzięczna. Podziękowania także dla Magdy za pyszny tort oraz mamy za ogarnięcie organizacji dzisiejszego dnia. Dziękuje również przyjaciołom, znajomym i rodzinie za życzenia. Natka

Twoja błahostka, mój cały świat

 Cześć! Myślę, że wszyscy czytelnicy mojego bloga wiedzą, że mam wiele zainteresowań. Sprawiają mi one dużo radości, tworzą wspomnienia i umożliwiają poznawanie nowych ludzi. Czasami jednak mam wrażenie, że moje pasje nie są dobrze odbierane. ,,Nie znudziło Ci się to?" ,,A po co Ci to?" ,,A co Ty z tego masz?"- słyszę. Kilka dni temu dowiedziałam się, że osoby z mojego otoczenia również tego doświadczają... Dlatego mam prośbę do moich czytelników: Nie krytykujcie cudzych zainteresowań! Dla Was pewne rzeczy mogą nic nie znaczyć a dla kogoś innego będą sensem życia i motywacją do niego! Dziękuję za uwagę i zrozumienie! Natka