Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2023

Normalizacja życia z niepełnosprawnością- jak to u mnie wygląda?

 Cześć! Zmagam się z niepełnosprawnością. To oczywiste. Mimo tego ja i moja rodzina staramy się normalizować pewne rzeczy. Dziś podam przykłady tych normalizacji. Normalizacja życia z niepełnosprawnością w moim przypadku polega na tym, że: Członkowie mojej rodziny mówią do mnie ,,chodź tu " a nie ,,przyjedź tu" Dużo podróżuję- chętnie poznaję nowych ludzi i nowe miejsca  Chodzę do normalnej szkoły w normalnym trybie nauczania- nie jestem w szkole specjalnej i nie mam indywidualnego toku nauczania Biorę udział w wydarzeniach takich jak koncerty czy zawody sportowe  Dążę do spełnienia swoich marzeń Chodzę do takich miejsc jak kawiarnia, galeria handlowa czy kino Dziękuję za uwagę Natka

Co przeszkadza mi w innych ludziach?

 Cześć! Często dostaję pytanie, co przeszkadza mi w zachowaniu innych ludzi. Dziś postaram się rozjaśnić tą kwestię W zachowaniu innych ludzi przeszkadza mi: Zajmowanie niebieskich miejsc parkingowych- grozi za to mandat 1200zł. Takie zachowanie stanowi duże utrudnienie dla osób na wózku. Niebieskie miejsca są szersze i znajdują się bliżej wejścia do takich miejsc jak sklep czy dom Litość- kiedy słyszę ,,O matko, jakie biedne to dziecko, że na wózku musi jeździć" mam ochotę złapać się za głowę. Nie jestem biedna, mam przecież ładne ubrania i nie głoduję. Niepełnosprawność stanowi pewne ograniczenia, ale nie czyni ze mnie osoby ubogiej. Poza tym mogę robić mnóstwo rzeczy tak samo jak osoby zdrowe Ocenianie- mam tu na myśli zarzucanie mi, że robię czegoś za dużo lub za mało, bez znajomości sytuacji, w jakiej aktualnie się znajduję.  Podchodzenie do mnie od tyłu, gdy siedzę na wózku- kiedy ktoś podejdzie do mnie od tyłu, nie widzę, kto to jest, więc mogę się wystraszyć . Mówienie...

W ogniu trudnych pytań

 Cześć! Czytając mojego bloga można odnieść wrażenie, że jestem osobą bardzo otwartą. I faktycznie tak jest. Są jednak tematy, których wolę nie poruszać w rozmowach z innymi. Mam nadzieję, że osoby, które przeczytają ten artykuł, przestaną dopytywać mnie o pewne kwestie. ,,Gdzie i kiedy impreza urodzinowa?"- tak tak, wiem że mam teraz osiemnastkę. Jednak mój system wartości jest nieco odmienny i nie czuję potrzeby wyprawiania urodzin. Poza tym, jako osoba z nadwrażliwością słuchową, nie przepadam za imprezami. ,,Jak tam rehabilitacja?"- mam dziwne relacje z rehabilitacją i raz ją uwielbiam, a raz nienawidzę. Poza tym często, gdy odpowiadam na to pytanie, słyszę zarzut o zbyt małej ilości rehabilitacji. ,,Jakie plany na przyszłość?"- mam jakieś swoje plany, ale jednak jestem osobą, która żyje chwilą. Poza tym nie wiem, jakie kłody pod nogi rzuci mi moja niepełnosprawność za kilka lat.  ,,Ile masz pieniędzy na subkoncie?"- to sprawa moja i moich rodziców. Nie lubię ro...

,,Masz nadwrażliwość słuchową i jeździsz na koncerty?"- wyjaśnienie

 Cześć! Często zdarza mi się słyszeć pytanie zamieszczone w tytule tego artykułu. Dziś chcę wyjaśnić tą kwestię. Mam nadwrażliwość słuchową. Regularnie jeżdżę na koncerty. Oba zdania są prawdziwe i wydawałoby się, że sprzeczne. A jednak nie do końca. To, jak bardzo słyszysz muzykę w czasie koncertu zależy od tego, w jakiej odległości od głośników stoisz. Logiczne jest, że im bliżej, tym głośniej. Wbrew temu, co myślą niektóre osoby, muzyką na koncercie nie jest grana non stop. Są momenty, gdy artysta przemawia do ludzi i wtedy melodia jest bardzo cicha lub nie ma jej wcale. Tak samo dzieje się, gdy artysta prosi publiczność, aby zaśpiewała fragment utworu. Poza tym, z koncertami wiąże się ogrom silnych, pozytywnych emocji i adrenalina, które powodują, że wrażliwość na głośne dźwięki staje się mniejsza. Koncerty to ważny element mojego życia. Nie potrafiłabym z tego zrezygnować. Dziękuję za uwagę i zrozumienie! Natka

Długo wyczekiwany koncert Sylwii Grzeszczak

 Cześć!  Kilka dni temu w moim rodzinnym mieście odbył się koncert Sylwii Grzeszczak, na który bardzo długo czekałam.  Towarzyszyli mi rodzice, dziadkowie oraz Radek. Jego postać możecie kojarzyć z innego artykułu na tym blogu.  Obecność dziadków miała dla mnie ogromne znaczenie. Oni tak jak ja są wielkimi fanami Sylwii, a byli na jej koncercie po raz pierwszy. Spotkałam też Nikolę, koleżankę z FAR, której nie widziałam od dawna. Widok Radka bardzo mnie ucieszył, bo zdążyłam się za nim stęsknić. W czasie koncertu stałam pod samą sceną. Na piosence ,,Sen o przyszłości" Sylwia zeszła do publiczności i przytuliła mnie wołając: ,,Moja kochana!" Po raz pierwszy miałam okazję usłyszeć na żywo utwór ,,O nich, o Tobie". To moja ulubiona piosenka z repertuaru artystki. Gdy koncert dobiegł końca spotkałam się z Sylwią i zrobiłyśmy sobie zdjęcie. Piosenkarka napisała mi dedykację na banerze, który zabrałam ze sobą na koncert. Ten dzień na pewno długo pozostanie w mojej pamięci....

Historia NatkiNaKółkach- artykuł specjalny z okazji drugiej rocznicy istnienia bloga

 Cześć! Dziś mijają równo dwa lata od założenia tego bloga, więc chcę opowiedzieć Wam jego historię. W marcu 2021 roku tata podsunął mi pomysł założenia bloga. ,,Nie mam czasu na takie rzeczy"- powiedziałam wtedy. 3 miesiące później pojechałam na warsztaty organizowane przez FAR. Podczas jednych z zajęć prowadząca powiedziała:,, Słuchajcie, ludzi trzeba edukować w kwestiach związanych z niepełnosprawnością". Po powrocie do domu postanowiłam stworzyć bloga, aby za jego pomocą edukować innych. Chciałam pokazać, że życie na wózku też może być fajne, dlatego początkowo na blogu pojawiały się lekkie i przyjemne tematy. Blog miał być tylko chwilową, wakacyjną pasją, ale kiedy poszłam do liceum, w mojej głowie pojawiły się kolejne kwestie, które chciałam przekazać ludziom. Na decyzję o kontynuowaniu działalności jako NatkaNaKółkach mocno wpłynęło również to, że na początku szkoły średniej polubiłam informatykę. Zauważyłam, że na blogu jestem bardziej otwarta, niż zwykle. Poruszałam ...

Bez niego nie byłoby tego bloga!- poznajcie mojego tatę

Cześć! Dziś chciałabym przedstawić Wam osobę, bez której nie byłoby mojego bloga. To tata Marek w marcu 2021 podsunął mi pomysł założenia bloga. Wtedy moim priorytetem była nauka na zbliżające się wielkimi krokami egzaminy ósmoklasisty, więc nie potraktowałam pomysłu taty poważnie. Dopiero, gdy zaczęły się wakacje postanowiłam założyć bloga. Zrozumiałam też wtedy, że ludzie potrzebują wiedzieć, jak zachować się w różnych sytuacjach wobec osoby z niepełnosprawnością. Odkąd rozpoczęłam działalność jako NatkaNaKółkach, tata pełni funkcję fotografa- to on wykonuje większość zdjęć, które pojawiają się na tym blogu.  Dobrze jest mieć kogoś, kto ma takie wspaniałe pomysły. Tato, kocham Cię❤️. Dziękuję za uwagę Natka

Pisanie bloga to w jakimś sensie praca

 Cześć! Często od rodziny, znajomych czy obserwatorów z instagrama słyszę: ,,Natka, a czemu na blogu jest tylko jeden post w tygodniu? Mogłabyś pisać więcej, bo fajnie się to czyta''. Cieszę się, że treści, które tworzę podobają się innym. Ale pamiętajcie proszę- stworzenie posta na bloga wymaga czasu, który nie zawsze znajduję w natłoku nauki, prac domowych, rehabilitacji i innych obowiązków. To także praca- muszę usiąść, uruchomić tablet, wybrać zdjęcia, czasem je obrobić, napisać tekst, przeczytać go kilka razy i poprawić ewentualne błędy. Działalność w internecie nie jest wcale taka prosta, jak mogłoby się wydawać. Wymaga bowiem czasu i zaangażowania. Dziękuję za przeczytanie i zrozumienie!

Nie oceniaj kogoś, jeśli nie znasz jego sytuacji

 Cześć! Kto zna mnie dobrze ten wie, że jestem wielką fanką AniKi Dąbrowskiej- zwyciężczyni drugiej edycji The voice kids.  Obserwuję AniKę w mediach społecznościowych, więc jestem na bieżąco z tym, co się u niej dzieje. Często pod jej wpisami widzę komentarze w stylu ,,To ona jeszcze żyje?" ,,Ja już o niej zapomniałam". Fakt, odstępy czasu między kolejnymi wydawanymi przez artystkę piosenkami są dość spore. Warto jednak mieć na uwadze, że AniKa: choruje na mukowiscydozę i co jakiś czas spędza kilka dni w szpitalu oprócz muzyki jest ambasadorką różnych akcji związanych z mukowiscydozą do niedawna była uczennicą- maturę pisała w maju 2023 wbrew pozorom poświęca dużo czasu na tworzenie muzyki- karierę zaczęła 2 lata temu a 29 września 2023 ukaże się jej trzecia płyta Dlaczego w ogóle o tym piszę? Ponieważ mam podobną sytuację jak AniKa. Wiele osób zarzuca mi, że poświęcam zbyt mało czasu na rehabilitację lub działalność w internecie. Takie osoby chyba zapominają, że: chodzę do ...